W niedzielę na terenie leśnictw Płomykowo i Zdroisk rozegrały się ćwiczenia strażackie pod kryptonimem „RACZE 2020”. Ich celem było sprawdzenie techniki, możliwości sprzętowych oraz synchronizacja działań poszczególnych zastępów przy podawaniu wody gaśniczej na bardzo duże odległości.

Scenariusz ćwiczeń zakładał, że podczas długotrwałej suszy powstaje pożar lasu, którego pomimo wczesnego przybycia jednostek pierwszego rzutu nie udaje się opanować. Z uwagi na dużą odległość od źródła wody, podjęta zostaje decyzja o zadysponowaniu wolnych sił Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz o zbudowaniu magistrali wodnej zasilającej linię wozów bojowych.

W pożarach lasu niezwykle istotne jest zapewnienie ciągłości dostaw wody dla wozów straży pożarnej.

Magistralę taką, czyli linię podającą wodę zbudowano od jeziora Racze w Leśnictwie Płomykowo. Miała ona długość około 1500m. Woda podawana była wężem o bardzo dużym przekroju i pod dużym ciśnieniem do pośrednich, przenośnych zbiorników. Ze zbiorników tych zasilane były z kolei poszczególne wozy bojowe straży. Dzięki tym działaniom udało się utworzyć linię dziesięciu samochodów jednocześnie podających nieprzerwanie wodę na front pożaru. Wyeliminowano tym samym konieczność ciągłego dojeżdżania poszczególnych pojazdów do punktu poboru wody.

Ćwiczenia pozwoliły nie tylko sprawdzić możliwości sprzętu, ale przede wszystkim pozwoliły przećwiczyć nowe i rzadko stosowane w praktyce metody transportowania wody. Pozwoliły też na sprawdzenie przygotowania zarówno strażaków jak i leśników do akcji pożarniczych.